Jerzy Zieliński - Pokochaj kundelka. Dlaczego nie radzimy kupować psów rasowych?

Jerzy Zieliński - Pokochaj kundelka. Dlaczego nie radzimy kupować psów rasowych?

Jako Socjalna Alternatywa poświęcamy sporą uwagę dobru naszych braci mniejszych. Staramy się jednak, by nasza działalność w tych tematach nie ograniczała się do okazjonalnych zbiórek dla schronisk i wolontariatów, a uderzała w źródła problemu. Dlatego też obok wspierania placówek i fundacji pomagających zwierzętom staramy się zwiększać świadomość społeczną i promować odpowiedzialność. Dlatego też prezentujemy Wam ten tekst, w ramach którego opowiemy o mrocznej stronie hodowli psów rasowych.

Jak ludzkie zachcianki prowadzą do cierpienia zwierząt.

Duszności, zwyrodnienia stawów, problemy neurologiczne i wiele innych… To tylko niektóre konsekwencje selektywnej hodowli, której celem jest nadanie psom odpowiednich cech wyglądu, tak, by trafiały w ludzkie gusta. Problemy te dotyczą najpopularniejszych ras, takich jak: Mopsy – Te pocieszne maluchy cierpią na krótkogłowie będące niczym innym jak dziedziczną deformacją czaszki stworzą celowo przez człowieka, by nadać im „uroczy” wygląd. Budowa czaszki sprawia, że zwierzęta są stale niedotlenione (objawia się to głośnym chrapaniem, dyszeniem i charczeniem typowymi dla Mopsów, Bulldogów i innych ras cierpiących na krótkogłowie) w skrajnych przypadkach może dojść do uduszenia, konsekwencją problemów z dostarczeniem tlenu są też choroby serca i krążenia. Krótkogłowie to również zbyt płytkie oczodoły, których konsekwencją są problemy ze wzrokiem, a w skrajnych przypadkach dochodzi do uszkodzenia oczu i ślepoty. Owczarki niemieckie: W wyniku selekcji cech mającej na celu nadanie psom odpowiedniej budowy doprowadziła do problemów ze stawami i kośćmi, w wyniku których psy wraz z wiekiem mają coraz większe problemy z poruszaniem, dochodzi do zaniku mięśni i ścierania kości, a poruszanie się wywołuje u psów nieustanny ból. Chihuahua: Coraz większe skarlenie, którego celem jest nadążenie za modą na małe psy doprowadziło do sytuacji, w której pieski tej rasy cierpią na szereg wad genetycznych od chorób oczu i serca, aż na ogólnym obniżeniu odporności. Oczywiście to tylko parę przykładów tego, jak ludzka próżność i fanaberie prowadzą do cierpienia. Wymienione (i inne) problemy dotykają wielu ras od tych najpopularniejszych, aż po mniej znane.

Pseudohodowle.

Kolejnym problemem są pseudohodowle, które oferują ludziom "rasowe psy" tanim (a przynajmniej mniejszym niż zazwyczaj) kosztem. Zwierzęta przetrzymywane są w tragicznych warunkach, nie zapewnia im się odpowiedniej opieki, suki są regularnie pokrywane bez uwzględnienia ich stanu zdrowia i stają się maszynkami do rodzenia szczeniąt, które szybko się eksploatują. Psy z pseudohodowlii często cierpią na kolejne dolegliwości wywołane łączeniem spokrewnionych osobników, ale również liczne problemy behawioralne. Niestety, biznes ten jest nie tylko niezwykle opłacalny, ale również łatwy do prowadzenia i w zasadzie w żaden sposób nie zwalczany. 

Rasy użytkowe nie dla każdego.

Oczywiście, selekcja i tworzenie ras nie ma na celu tylko i wyłącznie spełnienia ludzkich oczekiwań co do "psiej urody" wiele ras ma naturę użytkową i to właśnie w konkretnych celach powstały. Tutaj jednak rodzi się kolejny problem (i znów mamy do czynienia z ludzkim brakiem odpowiedzialności i bezmyślnością) - branie psów użytkowych przez ludzi, którzy absolutnie się do tego nie nadają. I takim właśnie sposobem psy myśliwskie, które wymagają odpowiedniego wychowania, dużej dozy ruchu i aktywności fizycznej trafiają do miejskich klitek, do właścicieli którzy nie tylko nie są w stanie zapewnić im wychowania i niezbędnej aktywności, ale z uwagi na silny charakter i instynkt tych ras nie są w stanie sobie z nimi poradzić, często wyrzucając je lub oddając do schroniska. Podobnie rzecz ma się z każdą inną rasą, która powstała w konkretnych celach, a której rola ogranicza się dziś do psa towarzyszącego zakupionego przez osobę, która nie ma potrzebnej wiedzy, nie potrafi spełnić psich potrzeb, a psa zakupiła jedynie jako zachciankę.

Pokochaj kundelka!

Zdecydowanie lepszym pomysłem dla osoby szukającej psa dla towarzystwa jest adopcja kundelka. Oprócz unikalnego wyglądu i charakteru każdego z "burków" dochodzi większa długość życia, zdecydowanie lepsze zdrowie i brak problemów dotykających wiele spośród psów rasowych. Co więcej, nie tylko nie wydajesz majątku, ale masz również pewność, że Twój pies nie pochodzi z pseudohodowlii, a Ty zapewniasz mu kochający dom na jaki zasługuje.
Szukaj